Kilka dni temu dostałąm maskarę Wonder'Full od firmy Rimmel do przetestowania. Jedną dla mnie a drugą do podarowania. Dzisiaj z racji tego że już kilka dni ją używam chcę Wam przedstawić swoją recenzję o tej nowości.
Moja opinia:
Maskara ma śliczne opakowanie, takie stylowe naprawdę ładniutkie. Głównym składnikiem maskary Wonder'Full jest olejek arganowy dzięki któremu, jak obiecuje producent, rzęsy mają się nie sklejać. I rzeczywiście tusz nie skleja rzęs. Po prostu od razu po nałożeniu zasycha. Dla mnie ten efekt to bomba. Dodatkowo tusz odżywia i pielęgnuje rzęsy. Wygładza ich powierzchnie i nie pozostawia grudek. Kolor tuszu yo intensywna czerń zapakowana w brązowe, błyszczące opakowanie. Szczoteczka, która jest zastosowana do tuszu sprawia wrażenie dużej i nie poręcznej, ale w praktyce jest bardzo fajna i dobrze dozuje kosmetyk. Świetnie i równomiernie rozprowadza maskarę po rzęsach od początku do samego końca. Do tej pory urzywałam maskar firmy Maybelline i byłam z nich zadowolona w 95%. Mam naturalnie długie rzęsy i jak je maluje stają się super długie. I muszę czekać, aż tusz zaschnie w innym przypadku jak mrugnę to tusz odbija się mi nad okiem. I nie łądnie to wygląda i trzeba poprawiać. Z maskarą Rimmel Wonder;Full nie mam tego problemu bo bardzo szybciutko zasycha =D. Jestem w 100% zadowolona z efektów maskary Wonder'Full z olejkiem arganowym.
Moja ocena: 6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz